Filozofia
„Słowa staniały. Rozmnożyły się, ale straciły na wartości.
Są wszędzie. Jest ich dużo. Mrowią się.
Tęsknimy więc za ciszą. Za milczeniem.
Za wędrówką przez pola. Przez łąki.
Przez las, który szumi, nie plecie, nie tokuje”.
Cytat Ryszard Kapuściński
Estetyka
Estetycznie najbliżej nam do eklektyzmu. Jeżeli porównamy Oldschool do drzewa, to korzenie sięgają klasycznej architektury dworkowej Małopolski, pień drzewa to funkcja szkoły, która określa jego formę, a korona to inspiracja czerpiąca z subtelności detalu francuskiego.
Powstało z tego mariażu dzieło minimalistyczne, ale wysublimowane, czerpiące z przeszłości, ale osadzone w teraźniejszości i otwarte na to, co przyniesie przyszłość.
Dzieło stworzone w sposób rzemieślniczy, ale z dużą dozą wirtuozerii charakterystycznej dla dłoni architekta Renaty Kilińskiej. Klasyka jest łamana formą nowoczesną, a architektonicznie rozwiązania pozostają w szacunku do dziedzictwa regionalnego.
Wnętrza Oldschool Cię otulą i stworzą przestrzeń dla Twojej wyobraźni. Poczujesz w nich bezpieczeństwo domu, w którym wszystko ma swój początek i porządek.
Architektura
Słowami architekta: Stare nie znaczy złe i że należy się tego pozbyć. Wszystko buduje naszą własną historię i sprawia, że stajemy się autentyczni. Nosimy w sobie ślady walk, blizny wojen i rysy przeobrażeń – świadków naszej transformacji i rozwoju.
Kiedy kreowałam Oldschool, chciałam, aby bazował na przeszłości, był osadzony w teraźniejszości, ale reprezentował otwartość na przyszłość. Znajdziecie tu kąty wspomnień, czasem kanciaste, a czasem subtelnie zaaranżowane. Znajdziecie rysy pęknięć na ścianie kominowej, fundamenty posklejane z wielu materiałów i mury z cegły, które wypaliła czyjaś pracowita dłoń.
Są tutaj ogromne okna zapraszające do wnętrz i przez które wlewa się światło nadziei. Są dwuskrzydłowe drzwi w kolorze butelkowej zieleni. Choć zamknięte – wystarczy zapukać, a stanie w nich promienna gospodyni, ponieważ lubimy gościć ludzi z apetytem na życie.
Są drzewa starutkie dające co 2 lata owoce, co roku w maju spektakl białych kwiatów,
a na jesień dywany liści, w dni słoneczne cień, a na codziennie – radość.
Kiedy wieczorem usiedzicie w salonie, otuli was Was pled wspomnień i zagrzejecie dłonie w cieple kominkowej przyjaźni. Rozgościcie się w Oldschool, ale też w sobie samych.
Znajdziecie tu kuchnię, w której zaparzycie świeżą melisę, pokroicie chrupiący chleb od Frysia, ugotujecie wspólnie bigos jarski lub przypalicie kiełbaski w chwili roztargnienia. Bo tutaj Was nikt nie oceni.
Znajdziecie tu ogromną łazienkę, w której wieczorem spłuczecie z siebie zmęczenie i złości, brudne słowa i złe myśli.
Znajdziecie wreszcie na koniec dnia minimalistyczną sypialnię, z dużym łóżkiem, które was przyjmie i utuli w czystej pościeli, pozwoli na sen spokojny, przygotuje na nowe i poukłada stare.
A kiedy rano obudzicie się przy śpiewie ptaków, będziecie spójni i tacy jak wczoraj, tylko trochę lepsi i bardziej wdzięczni…
A kiedy będziecie odjeżdżać, wyjdziecie przez ogromne zielone drzwi w kolorze nadziei, na schody kamienne z widokiem dalekim i Wasz wzrok pobiegnie odważnie ku Nowemu. Wyjedziecie z Oldschool wzmocnieni, spójni i otwarci na świat.
Tak z głębi mojej duszy, zaprojektowałam dla Was Oldschool.
Architekt
Renata Kilińska
Historia
Pierwsze zapiski o oświacie na Łazach pochodzą z 1915, a pozwolenie na budowę szkoły powszechnej datowane jest na 1932 rok. Przez ostatnie 90 lat szkoła na Łazach była cichym światkiem historii: I i II wojny światowej,
zmiany układów geopolitycznych i granic administracyjnych, by w latach 90-sią tych po pożarze zakończyć swoją funkcję edukacyjno-oświatową.
Nowym właścicielom udało się dostrzec w tym historycznym, ale bardzo zdewastowanym obiekcie płomyk nadziei i ogromny potencjał. Gdzieś na granicy czasu, pomiędzy okresem funkcjonalnej świetności, a popadaniem w ruinę stara szkoła została uchwycona, by wrócić do obiegu życia i kontynuować swoją historię. W ostatnich latach cała posiadłość została poddana generalnej renowacji, ze szczególną dbałością o detal, jakość materiałów i wysublimowane estetykę.
Była szkoła powszechna zaprasza dziś w nowej odsłonie – jako Dom Gościnny Oldschool, reprezentując stonowaną elegancję, autentyczność i ciepło.
Bądź częścią historii Starej Szkoły
Slow Life | Dobre życie | Renowacja